Wielu wykwintnych użytkowników mebli może stwierdzić, że niektóre z nich są już nudne. Poza tym ileż można pakować rzeczy do tej samej szafy? Odpowiedzią dla nich są meble designerskie. Dzięki nim można naprawdę wiele uzyskać. Po pierwsze ciekawe efekty, po drugie nietuzinkowe sposoby wykorzystania, a po trzecie niepowtarzalny wygląd. Do tego wile z takich rzeczy można zarówno zakupić w sklepie, jak i zrobić samemu we własnym domu, garażu bądź piwnicy. Krótko mówiąc — i ty możesz stać się designerem własnego domu.
Tak więc od czego zacząć? Najpierw musimy zdiagnozować, co nam się nie podoba, no i zauważyć dlaczego, to znaczy zapisać konkretnie, jakie problemy są z danym meblem — na przykład: ta szafa skrzypi, nieprzyjemnie pachnie, jest krzywa i wygląda, jakby ją ktoś wyrzygał przed chwilą. Kiedy już mamy listę rzeczy i problemów z nimi, musimy je jakoś pogrupować. Najważniejsze będzie w tym wyłowienie spośród mniej ważnych problemów tych kluczowych, którym można jakoś zaradzić, zrobić coś z nimi.
Teraz jest czas na ocenę sytuacji. Mamy listę rzeczy do zmiany. Próbujemy wymyślić, co można z tym zmienić, czy designować dany mebel samemu, poprosić o ot kogoś czy też kupić odpowiednio zdesignowany w sklepie. Jeśli zdecydujemy się na zakup, to sprawa jest dosyć prosta, natomiast o wiele ciekawiej się przedstawia cała sytuacja, jeśli właśnie postanowiliśmy część naszego domu przerobić w pracownię designerską. Wówczas czeka nas wiele przyjemnej pracy. Musimy przygotować podstawowe narzędzia, uzbroić rodzinę w cierpliwość (czasami także sąsiadów) no i oczywiście zakupić potrzebne preparaty, dzięki którym nasze meble zyskają nowych kolorów, kształtów oraz zapachów, a także odzyskają swoją pierwotną sprawność.
Na takie zakupy najprościej wybrać się do pobliskiego sklepu z materiałami budowlanymi bądź sklepu przemysłowego. Możemy też wybrać się od razu do znanego supermarketu i wybrać w nim wszystko, czego potrzebujemy. Oczywiście w trakcie robienia designu naszych mebli będziemy tu jeszcze niejednokrotnie wracać.
Jak już mamy nasze materiały i sprzęt pod ręką, możemy wreszcie zabrać się do pracy. Zaczynamy od największych mebli. Najpierw zajmujemy się grubszymi sprawami, takimi jak odpadający tył, albo zmiany gabarytów szafki. Potem czas na udoskonalenia techniczne, różne wieszaczki, haczyki, poprawa prowadnic drzwiczek szafy, czasem konieczność ich wyżłobienia lub zamontowania prowadnic poi uprzednim obróceniu szafki do góry nogami. Na koniec zostaje detailing.
Najciekawsza sprawa oprócz zmian gabarytowych i funkcjonalnych mebli to zmiana ich wyglądu zewnętrznego. Mamy szereg możliwości — lakierowanie, malowanie, oklejanie, matowienie, chropowacenie, rzeźbienie i wiele, wiele innych. Jedna z ciekawszych metod jest decoupage. Polega on na przyklejaniu pewnych wzorów, które następnie powinny nieco „popękać”. Daje to efekt starodawnych zdobień, niemalże antyków. Na koniec wszystko trzeba jeszcze utrwalić lakierem bezbarwnym. Taki design oczywiście musi pasować do całości wnętrza.
Gdy już mamy największe meble za sobą, przychodzi czas na mniejsze elementy, takie jak mniejsze szafki, półki, karnisze, klosze, inne elementy oświetlenia, okna, zasłony, rolety, a nade wszystko ściany i sufity. Możemy przecież nadać nowy design wszystkiemu we wnętrzu naszego pomieszczenia. Czemu nie? Bierzemy po kolei następne elementy, przerabiamy je według potrzeb i otrzymujemy piękny efekt nowego dla oka pokoju z nietuzinkowym wnętrzem i układem mebli i sprzętów w nim.
Oczywiście, design mebli jest czasochłonny i opisana tu procedura to tylko pewien zarys, mający zainspirować domowych designerów do pracy nad własnymi projektami i do ich realizacji. Jednak warto poświęcić czas i pieniądze na to, by odpowiednio zorganizować sobie własną przestrzeń mieszkalną, często także twórczą oraz przeznaczoną na pracę zarobkową. Bo warto przecież mieszkać w warunkach, jakich się potrzebuje, jakie odczuwa się za zdecydowanie konieczne i odpowiednie dla siebie i swojej rodziny.
